Szczęście.
Szczęście , które zaginęło gdzieś na chorym
niebie,
Stłumionym , przyciemnionym , zagubionym
..
Wprost proporcjonalnie do smutku ,
drży , milcząc , przydeptuje wypalonego
papierosa.
Wnętrze uzupełnione palącym alkoholem ,
krzyczące
na ciszę która nie chce się obudzić.
Kryje muskuły , by nie pokazać siły
którą pragnie wygrać walkę ..
zatrzymaną pośród czyśćcem a piekłem .
Brnąc w zaistniałe grzechy ..
Komentarze (1)
Podobają mi się metafory.