Szept

tym wrzeszczącym o miłość...

Twój cichy szept
Zbudził mój sen
I już nie zasnę

Gwieździsty cień
Przesunął się
Przebiegł w moim umyśle
Spadam do dołu
Do dołu rozkoszy
Tam Twoja dłoń
Kamienną purpurę
Odda szybko do noszy
Do noszy bólu
Do noszy łez
A ja ucieknę daleko
Nie znajdziesz mnie
W tym dole
Ja w innym
I z innym śpię

Twój cichy szept
Zbudził mój sen
I już nie zasnę

autor

Hihrak

Dodano: 2005-01-11 17:40:51

Ten wiersz przeczytano 602 razy

Oddanych głosów: 21

Rodzaj Nieregularny Klimat Rozmarzony Tematyka Na dobranoc

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie