Szepty jesieni
Liście szepczą, że jesień już blisko,
po żniwach został niewielki ślad.
Owoc w sadzie prawie dojrzały,
dzień jest krótszy, przekwitł letni
kwiat.
Trawy na łąkach w srebrnych rosach,
ukryły swój smutek i wielki żal.
Coś się kończy, zbyt szybko zmienia.
Dokąd tak pędzi staruszek czas?
Cieszmy się zatem resztą lata,
dopóki jest, dopóki wciąż trwa.
Wsłuchani w szepty bliskiej jesieni,
w dźwięk rosy spadającej wśród traw.
Komentarze (54)
bardzo również na TAK
bardzo ladnie, jesiennie...
Dzięki za szybką reakcję, jeżeli chodzi o Almanach
Beja. Pozdrawiam serdfecznie
Wpadam aby życzyć udanego wieczoru :)
bardzo ładnie na pożegnanie lata - jesień już za
progiem:-)
pozdrawiam
Dobry wiersz, podoba się, klimat i przekaz.
Pozdrawiam ciepło:)
Fajnym przyrodniczy wiersz.
Lato się kończy a szkoda. Pozdrawiam serdecznie.
Cieszmy się zatem resztą lata,
dopóki jest, dopóki wciąż trwa!
Bardzo się podoba mimo że zal mi lata
Pozdrawiam serdecznie virginio
Bardzo się podoba mimo że zal mi lata
Pozdrawiam serdecznie virginio
Ładnie o przemijaniu, niestety taka kolej losu, ale
masz rację.
Cieszmy się chwilą. Pozdrawiam :)
Koniec lata i trzeba się godzić,
z tym, że jesień nadchodzi!
Pozdrawiam!
Witaj,
bardzo uroczo i romantycznie o schyłku lata.
Przelatywałam i tu sie zatrzymałam.
Serdecznie pozdrawiam.
Witaj, wspanialy wiersz, liryczny, troszke
nostalgiczny, ale jeszcze cieply, sloneczny i w rosie
porankow, ale jeszcze letni czas.
Mily klimat stworzylas w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie, virginio.:)