Szklany autobus
Tak łatwo pozostawić rysę...przepraszam
Otaczają mnie z wszystkich stron
szyby szklanego autobusu
Wiozącego ludzi przejrzystych jak szkło
zimnych i twardych,
po których wszystko spływa
jak po moim policzku łza
śladu nie zostawiając ni graweru w tym
tle
Jadę szklanym autobusem
z ludźmi kruchymi jak szkło
niebezpiecznie delikatnymi
wrażliwymi jak łza
płynąca po policzku
każdą zmarszczkę całująca
na trwałe uśmierzająca ból
Jadę szkalnym autobusem życia
kruchym jak szkło
Komentarze (6)
Razem jedziemy tym autobusem i to powinno nas łączyć.
Zgadzam się,życie jest kruche,ładny wiersz,pozdrawiam.
świetny wiersz. Na plus. Pozdrawiam ciepło ;)
Szkło jest zimne i twarde jednak łatwo stłuc ...
brzdęk, cichy jęk . Ciekawy wiersz
Ciekawe przenośnie,bardzo dobry kawałek
poezji,pozdrawiam :)
Ciekawe i bardzo dobre ocenienie sytuacji na takim
przykładzie. Dobra przenośnia. Pozdrawiam:)