Szukanie sensu
Ciemność nadeszła,
Na nasze domy,
Nie wytrzymują,
Już nasze schrony,
Nasza wiara odeszła,
W otchłań nieznaną,
Tam serce trują,
Duszę zginają.
I choć walczymy,
To szans nie mamy,
Z całego serca,
Was przepraszamy,
W sukces wierzymy,
W to, że się stanie,
Lecz nie ma miejsca,
Na takie staranie.
Szczęścia szukanie,
Pochłania siły,
Koniec każdego,
Jest wewnątrz mogiły,
Życia zaranie,
Różnie przychodzi,
Życia mojego,
Ratować się nie godzi.
I chociaż cierpię,
To jednak z wyboru,
Choć niby żyję,
Nie wyjdę z zatoru.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.