Ta jedyna
W świecie gdzie rzadko kto zasad się
trzyma
zło i agresja bierze nad rozsądkiem górę
kiedyś powiem ci że to ty jesteś ta
jedyna
miłość ci wyznam zapisaną złotym piórem
potem cię zabiorę na drugi koniec świata
w ramionach utulę gdy słonce juz się
schowa
na skrzydłach wiatru mojego wielkiego
brata
pokaże jak piękna jest gwiazd jasnych
mowa
gdzieś na plaży w małym domu z tarasem
poczekamy aż słońce wzejdzie tylko dla
nas
wygramy życie w odwiecznej walce z
czasem
do tańca cię zaproszę kłaniając się w
pas
na łożu z płatków róż utkanym cię położę
złączeni w jedność zacznemy nowe życie
zabiorę cię gdzie ziemia łączy się z
morzem
tam uczcimy tą miłośc w pełnym rozkwicie
Wciąż szukam tej ....
Komentarze (37)
Na pewno znajdzie sie adresatka tego romantycznego
wiersza...przeczytalam z przyjemnoscia
Piękne obietnice składasz jeżeli to prawda co piszesz
to długo szukać nie będziesz tylko na głos to jej
wyznaj
pozdrawiam::)))
wiersz ogólnie na 4+ /tematyka żelazna, bez nicku bym
poznała/ mam jedno do przedyskutowania = wiersz nie ma
jednolitości rytmicznej, dlatego ze w trzeciej strofie
użyto rymu męskiego, a w pozostałych jest inaczej,
stąd zmiana melodyki w przepływie oddechu w czasie
czytania.
Pięknie, romantycznie, myślę, ze na wszystko przyjdzie
czas, pozdrawiam.
Raz wyznalem jej smiech slysze do dzisiaj ;)
Jedno wiem nic na sile juz wole byc sam jak byc
oszukiwany zycze powodzenia ja tez szukam hehe
pozdrawiam
Jak się szuka, to się znajdzie. Pozdrawiam.