Ta ziemia chlebem pachnie
Ta ziemia chlebem pachnie
Dlatego wszystkim droga
Jesteśmy przecież u siebie
Z woli samego Boga
W ojczystym, pięknym kraju
Tak mało nam potrzeba
Zgody, pracy, śpiewu ptaków w maju
By nigdy nie zabrakło chleba
Chociaż w życiu ciężkie dni bywają
Ziemię trzeba kochać i zawsze szanować
W niej prochy naszych ojców spoczywają
Tutaj chcemy żyć i tutaj pracować
Więc trudu nie żałujmy
Gdy ziemia plony daje
Dobrze na niej pracujmy
By być bogatym krajem!
Komentarze (5)
wiersz bardzo ładny, ale rzeczywistość jest niestety
nieciekawa...pozdrawiam
Witaj,,przekaz świetny,,praca uszlachetnia,,pozdrawiam
miło+++++
Szacunek dla ziemi i dla pracy to chleb powszedni. Ale
faktycznie i pasożytów nie brakuje. Pozdrawiam
Serdecznie
czasem tak na chandre zachciewa mi sie wrocic do kraju
ale potem rozum mi mowi: skoro nadal nami zadza obce
mocarstwa wiec po co? nie ma to zadnego sensu, ale
Tatry, Bieszczady i Drawa ciagna...
Ziemia pachnie pszenicą i żytem, ale dzieli głównie z
pasożytem. Uczciwość to dzisiaj głupota, przez nią nie
dochodzi się do złota.