Tajemnice
Idąc za słowami piosenki
jak za nicią Ariadny
Myślał o spotkaniu z nią
o lekkim muśnięciu ust
Chciał by owiła go swą dobrocią
jak pająk swą ofiarę pajęczyną
Pragnął być jej zdobyczą
jej wiernym niewolnikiem
Być jej podnóżkiem
koniem którego mogła ujarzmić
Być nikim ale iść
ku bezkresowi przy jej boku
Czuć jej zapach i ciepło
być żarem jej ognia
Dotrzeć tam gdzie ukrywają się
jej tajemnice
Wytrwać przy niej krótki moment
zakosztować...a potem umrzeć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.