o tak...
o tak... zapraszam
nieświadomie kuląc się
w zagłębieniu wzroku
być może
nie odtrące dłoni
być może ust
lecz butów nie obejmę
płaszcza nie odwieszę
nigdy...
o tak... zapraszam
nieświadomie kuląc się
w zagłębieniu wzroku
być może
nie odtrące dłoni
być może ust
lecz butów nie obejmę
płaszcza nie odwieszę
nigdy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.