tak myślę...
ja wiem, że byłoby łatwiej
odwrócić się tyłem
lecz łatwiej nie znaczy lepiej
ja wiem, że sporo ryzykuje
robiąc jaskółkę na uczuć krawędzi
i zdaje sobie sprawę
o co proszę
i jaka jest cena każdej chwili słowa
bo marzenia lubią się spełniać-
zwłaszcza te nierealne
a jeśli Bóg pokornych próśb wysłucha
kto wtedy zapłaci?
łatwo zapewniać, gdy mamy pewność
że żadnych szans nie ma
a "sprawdzam" nie padnie
gdzieś podświadomie- z tyłu głowy
zamieszkała mi myśl, której się boję
że "coś" z tego będzie
i przeraża mnie to "coś" nienazwane
bez rąk i nóg a nawet głowy
jak chimera- wybryk natury
odpowiedzialność jawi się kluczem
mieni kolorem Twoich włosów, oczu
nie za siebie, lecz za "kogoś" i "coś"
i chciałbym
tak bardzo z Tobą...
lecz najgorszym lękiem-
że tak się stanie.
Komentarze (1)
Chciałbyś bardzo, lecz masz lęk. Pozdrawiam