tak po prostu
lubię słuchać jak pada deszcz
tak po prostu
można głośniej myśleć
rzucać pod nogi szewską pasję
i tak spłynie z bulgotem do morza
albo liczyć krople i co siódmą
łapać bo szczęśliwa
wlewam je do flakonu z różą
ładna jest
biała
wszystkie rzeczy
wysuszy mi wiatr
umówiłam się z nim
nawet wilgotne marzenia
zostawiam na sznurku
niech przeschną troszeczkę
autor
T&T
Dodano: 2009-08-10 14:52:04
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
No fajny ten wiersz :)
ten jest na prwdę fajny
prawie całkiem ciekawe, prawie głównie przez suszenie
marzeń, można to było inaczej ograć (imho ofc)
przepiŁknie i jak delikatnie opisane myśli w głowie
przy deszczu zebrane - poz.)))
wielka metafora, ale jakże przejrzysta na tych
sznurkach. pozdrawiam ciepło :)
Bardzo ładny, podoba mi się, szczególnie te wilgotne
marzenia na sznurku. Ja niedawno suszyłam tęsnoty na
promieniach słońca.Pozdrawiam.