tak twarz jak morze
po twarzy pływają fale zmarszczek
przeróżnie
nieregularnie zawsze i do końca
jak morze twarz i stara jak ocean ona
jakbyś chciał spojrzeć na twarz tę
brzydką i już martwą
spojrzą na ciebie i na twoje
oczy
pytaj oczy
czy chcą spojrzeć raz jeszcze
one powiedzą ale za jakiś czas
bo to nie morze
ale twarz jest
tak podobna do morza z falami zmarszczek
jedyne co żywym zostaje po śmierci
są oczy i tylko one
twarz już zimna i sztywna
ale jedno żywe zostaje
a właściwie dwoje
z chęci wyrwania się z więzień pod
powierzchnią twarzy
i wypłynęły na powierzchnię twarzy
oczy
i nie zobaczysz ich nigdy już więcej
a one popłyną w dal
Komentarze (7)
bardzo smutny ...ciekawie o przemijaniu ....
pozdrawiam :-)
Oj smutna refleksja,ale nawet ze zmarszczkami można
się też cieszyć życiem,to zależy od podejścia...
Pozdrawiam serdecznie i życzę kolorowych snów
P.S Czy w 1-szym wersie nie powinno być spływają?
Ciekawa refleksja.Pozdrawiam
ciekawy refleksyjny wiersz pozdrawiam witaj na Beju
Ciekawe spojrzenie:-)
Pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz. Na pocieszenie słodkich snów Ci
ślę:-) . Dobranoc
Może ja żle czytam :-) tytuł - tak, czy taka twarz?
Miłego:-)
Bardzo ciekawy refleksyjny wiersz pozdrawiam