Tak, uciekam...
"...Lecz wierzę, że jak wszystko i miłość
się znuży,
jak dzieciństwo mgłą wspomnień zasnuje
błękitną,
gdzieś w kącie utkwi serca, jak kolec od
róży,
bolesne przypomnienie, że kwiaty gdzieś
kwitną..."
(Jan Lechoń)
Gdy za oknem wicher tańczy z liśćmi w
sadzie,
gdy na dachach się ostatni promień
kładzie,
gdy spóźnione ptaki odlatują śpiesznie,
wtedy lepiej nic nie pisać, nawet nie
śmiem.
Gdy niechciane myśli w głowie sieją
zamęt,
gdy przeszłości, zbyt bolesnej, nie
zakłamię,
gdy przychodzisz do mnie we śnie ciągle
kusząc,
wtedy lepiej nic nie pisać, w kącie
usiąść.
Gdy na rozpacz księżyc patrzy obojętnie,
gdy przez deszcze naruszona tama pęknie,
gdy łzy cicho, bezszelestnie bruzdy żłobią,
wtedy lepiej nic nie pisać, że ja...z
tobą...
Komentarze (121)
no Vili dobre :).Tylko tak jakość tych przecinków za
wiele np.tu:gdy przeszłości, zbyt bolesnej, nie
zakłamię," Po bolesnej bym usnęła.ps.te literki to
patrze i patrzę i nie widzę, gdzie łyknęłam
:(Pozdrawiam :)
Rymy bardzo dziecinne, choć ładne. ***
Posługuję się własnym nazwiskiem,żeby być wiarygodnym
autorem wierszy, w moim przypadku poetką, choć mam
dopiero 10 lat.To nie promocja.To ja Ola Pilarz.
A siostry nie mam, jestem jedynaczką.Rodzina Pilarzy
liczy ponad 600 osób, albo i więcej.Dziękuję za
szczerość.Pozdrawiam.
gdy pomilczę to wystarczy.pozdrawiam
wiersz dobry, starannie zrymowany, przepełniony
bólem...może lepiej smutki przelać na papier, niż po
kryjomu łzy wycierać w koszulę...wszystkiego dobrego a
przede wszystkim dużo zdrowia, szczęścia i pogody
ducha w Nowym Roku
piękny wiersz, brak mi słów
mysle ,ze nie da sie uciec od tej milosci skoro
wciaz przychodzi we snie ,a na jawie wywoluje
lzy...lepiej cieszyc sie z tego ,ze byla i wzbogacila
zycie....wiersz ma klimat.Wszystkiego dobrego w Nowym
Roku.
Gdy przeszłości, zbyt bolesnej, nie zakłamię - prawdą
napisane-pozdrawiam!
Ach, jak romantycznie, jak pięknie. Pozdrawiam
ciepło... więcej nic nie napiszę, nawet nie śmiem:)
Wierszem Twym przesiąknięta aż..lepiej nie pisać....
M ;) pisz pisz warto mhm wiersz bardzo dojrzały i
wiesz co dziękuję za każdy Twój
podszept;)...Pozdrawiam serdecznie:)
Ładny to prawdziwe wiersz.... Zostawiam +./
po prostu piękny wiersz :)
A dlaczego?
Kiedy wiatr za oknem zrywa tamę,
wtedy myśli ciepłe, nieustannie,
są potrzebne, niczym haust powietrza.
Złą pogodę, proszę, fantazją – ulepszaj.
Piękny wiersz i jaki wymowny...
wtedy lepiej nic nie pisać, że ja...z tobą..Magia
słów...
wiesz..to jest piękne:) i boli