Taka zdrada II
Tyk...tyk...tyk...
jej serce bije coraz wolniej
pętla na jej szyi zaciska się
z jej ust sączy się krew
już przestała się ruszać
jej kończyny pobladły
oczy szeroko otwarte
jakby zdziwione
a ja patrzę
„To za zdradę”...
autor
Kara Kaczor
Dodano: 2005-08-05 08:23:09
Ten wiersz przeczytano 746 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.