Tam na górze....
Zamnkij na chwilę swe oczy Uspokój serce i umysł rytmicznym oddechem Pomyśl... "Tak by wyglądał mój Eden....
Tam na górze
Gdzie wszystko jest ?lepsze?
Tam na górze
Szczerość tylko się mieni
Tam na górze
On na mnie spogląda
Ty na górze...
Ja jeszcze na ziemi...
Tam na górze
Jest spokój, wytchnienie
Tam na górze
Jest cisza - nie chaos
Tam na górze
Me serce być pragnie
Lecz na dole, w mej piersi zostało...
Tam na górze
Już widzę swe życie
To na górę
W mej drodze zwątpiłam
Tam na górze
Drzwi Raju zamknięte
Na górę
NIE ZASŁUŻYŁAM...
Lecz... Uraczyłam się grzechem..."
Komentarze (10)
kiedyś przeczytałam, że "tam na górze" są tylko marte,
zimne odłąmki gwazd.. Twój wiersz daje wiarę, że jest
troszkę inaczej^_^
... wiersz daje wiele do myślenia... mówią ze kluć do
nieba można ...dorobić.....
Bóg Ci wszystko wybaczy....przyjmie Cię do swego
królestwa;)
najgorsze co czlowiek moze w zyciu uslyszec, to to ze
nie zasluzyl na niebo. najgorsze bo ostateczne,
poprawy juz nie bedzie...
Taki inny ten Twój wiersz, wydaje mi się trochę
nieuporządkowany, ale szczerze hołduje uczucim.
Jest subtelny. Zwłaszcza dolna dedykacja...dużo mówi.
Tęsknisz za czymś...
Podoba mi się.
Jeśli zasłuzymy to wejdzimy do niego... piekne
wyobrazenie Nieba :)
Zmuszasz do przemyśleń,czy my...czytający Twoje słowa
zasłużyliśmy na wejście do Raju.
hmm... taki rozmarzony wiersz.. całkiem sympatyczny :)
fajnie jak by do tego ułożyć muzyke.. i piosenka
śliiczna :]
dobry wiersz, ciekawy, daje do myślenia