tańcząc
tańcząc pośród liści,
ukołysana między drzewami,
słońcem rozjaśniona,m
we włosach wianek z suszonych kwiatów,
ubrana w suknię z jarzębiny,
okryta szalem z pajęczych srebrnych nici,
pantofelki z czerwonego bluszczu,
w dłoniach rozsypuje kolory jesienni,
liście pokryte trawą unoszą się z podmuchem
wiatru,
tańcząc wsłuchane w szept,
drzewa w szept milkną,
kwiaty wtulone jedno przy drugim
delikatnie szepczą ulotną melodie,
podąża jedwabnym krokiem usypiając
powoli dobiegające lato….
Komentarze (9)
Miło mi to słyszeć :))
Pozdrawiam serdecznie milej soboty
bardzo lubię czytać wiersze sercem pisanym,
pozdrawiam Dominiko
:)
Dziękuję:)
A tak chochliki po usuwały literkę
Pozdrawiam serdecznie
Piękny romantyczny obraz. /pantofelki z czerwonego
bluszczy (u)/ chyba mały chochlik się wkradł..
Pozdrawiam :)
Tak
jesień niczym kobieta...
Dziękuję tak teraz czas na taniec z jesienią z nutką
romantyzmu
Pozdrawiam serdecznie życzę udanego ciepłego dnia :)))
Pięknie, nastrojowo i romantycznie wyczarowałaś obraz
zbliżającej się jesieni. Udanego dnia wypełnionego
serdecznością:)
Teraz czas na taniec z jesienią :)
Pozdrawiam serdecznie