Taniec na linie

to dla Ciebie i przez Ciebie był ten taniec Pepe...

Na cienkiej granicznej linii
Tańczę, trwam
Między przyjaźnią
a miłością
Szczerością
a niedopowiedzeniami
Między Twoim wzrokiem
a wspomnieniem o Nim
Niepewna
Nie mogę przerwać tańca
Nie mogę się zatrzymać
bo spadnę w dół
Pomiędzy bezpieczną przeszłością
a niepewną przyszłością
Ponaglana
Twoimi pytaniami
Powstrzymywana
strachem przed nowym bólem
Tańczę, trwam
Na cienkiej granicznej linii
w kolorze kłamstw
Wiem że nie mogę
być w nieskończoność
zawieszona między światami
Ale decyzja o tym
kim będę
jest ciągle niepodjęta
Miedzy marzeniami
a rzeczywistością
Słowami
a ciszą
W plątaninie naszych uczuć
Na cienkiej granicznej linii
Tańczę, trwam
Boję się spaść
w przepaść rozczarowań
Mimo że już wiem
że od każdego dna
można się odbić...

..."forgiven not forgotten"...

autor

Efemeryda

Napisany: 2000-06-15 Dodano: 2007-01-27 01:28:50

Ten wiersz przeczytano 549 razy

Oddanych głosów: 21

Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie