Taniec na linie
Na linie miłości zatańczę
Uwolnię serce z ukrycia
W Twoje ramiona wtulona
Znów się obudzę do życia.
Księżyc nam drogę oświeci
Zmysły rozpali gorące
Ręce do siebie pobiegną
Już tak od dawna błądzące.
Twój pocałunek jak motyl
Na moje usta pofrunie
Usta cichutko Ci szepną
To co już serce rozumie…
****
Ucząc się siebie nawzajem
Biegniemy na łąki miłości
W poświacie księżyca skąpani
Tak nadzy w swojej bliskości.
autor
Dar
Dodano: 2005-10-01 00:09:05
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.