Taniec na rurze
Grubaska co mieszka w Turze
przy swojej słusznej posturze.
Co dzień o poranku
i w kusym ubranku
tańczy seksownie na rurze.
autor
elka
Dodano: 2015-09-17 10:19:49
Ten wiersz przeczytano 1555 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
a Franio powiedział:
Zośka ta rura, tańczy na rurze.
A wieczorem śpiewa w chórze.
Pozdrawiam serdecznie
super...oby tylko rura wytrzymała:) pozdrawiam elka
Gdyby to-to (bo to na razie nie jest klasyczny
limeryk) trochę przerobić np. w kierunku:
"....każdego ranka
i bez ubranka
tańczyła na Łysej Górze.
Byłoby w metrum 8/8/5/5/8 i bardziej "odjazdowo". Ale
to jedynie moja sugestia.
Tak, czy siak - w obecnej postaci to nie jest,
niestety, limeryk. Przynajmniej w/g "kanonów
limerycznych". Chociaż widzę po wpisach, że...
bejowianki plotą Ci limeryk-wianki.
Ostatnio modna rura, a grubasce się schudnie szybko,
bo ponoć traci się spore ilości kg.Pozdrawiam.
a wesz Eluniu widzialam tak grubaske na rurze i wiesz
mi z jak gracja to pokazala taniec byl ladny a limeryk
dobry pozdrawiam milo
A co tam niech i grubaska potańczy :)
i jest na co popatrzeć byle rura wytrzymała ha
ha...pozdrawiam cieplutko:-)
cel uświęca środki,,,pozdrawiam :]
To dobra gimnastyka. Pozdrawiam.
Świetnie pozdrawiam
Nie znam...
Nie kojarze...
A mieszkam w miejscowości Turze :)
Pozdrawiam
świetny limeryk ...niech tańczy :-)
pozdrawiam:-)
Super Elu:-) :-)
Miłego dnia:-)
niech tańczy jak to lubi
pozdrawiam:)
Bo może "Ona tańczy dla mnie" :)