Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tato

Wciąż wytykałeś moje błędy,
nie mogłam sięgnąć ideału
i zabiegając o Twe względy
jednak zmieniałam się pomału.

Wytężałam się ponad miarę,
by spełnić Twe oczekiwania
i kiedyś wreszcie zrozumiałam,
że są to koszty dojrzewania.

Jesteś jak filar, jak opoka.
Gdy się zachwiejesz, stracę wiarę
i tylko tego mi nie okaż,
że Cię obciążam ponad miarę.

Tak wiele Ci zawdzięczam, Tato,
i dziś to mogę wyznać śmiało.
Chcę bardzo podziękować za to,
bo słowo kocham – to za mało.

autor

sosna

Dodano: 2007-01-22 11:39:25
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »