Tatuś i...?
Ja kocham moją mamusię,
bo jest taka silna, waleczna,
gra ze mną w koszykówkę
i nosi mnie na rękach
Moja mamusia jest dobra,
piosenki mi śpiewa do snu,
to nic, że nie karmiła mnie piersią,
że nie maluje rzęs, ani ust
Ja kocham moją mamusię,
ze wszystkich mam jest najlepsza,
to nic, że nie ma długich włosów
i nie chodzi w sukienkach
Mamusia mnie zawsze obroni
i chodzi ze mną na ryby,
to nic, że gdy tatuś ją całuje,
śmieją się wszystkie dziewczyny...
Moja mamusia nie jest dziwna,
choć nie nosi butów na obcasach,
chcę tylko zapytać, Boże
-dlaczego wygląda jak tata....?
Komentarze (6)
czasem tak się zdarza, że dwóch chłopów chce iść do
ołtarza :) pozdrawiam ::)
Ciekawa refleksja:) Pozdrawiam:)
Dziękuję za cenne słowa i poświęcony czas, pozdrawiam
serdecznie:)
dobry ....mamusia dzisiejszych dziwnych czasów....
pozdrawiam:-)
Fajny wiersz (:-)} Pozdrawiam
Bardzo ładnie o Tatusiu. Brawo! +)