Tchnienie wiosny
Pozdrawiam Was kochani i życzę, miłego i
słonecznego popołudnia – u mnie już świeci,
od samego rana. Zainspirowało mnie aż tak,
że napisałam ten oto wiersz. Dziękuję, za
przesympatyczne komentarze i głosiki:)
Gdy okno otwieram, czuję już wiosnę
promykiem słońca zagląda mi w oczy,
widzę tam ciebie, w złocistym kolorze
i jak tam pięknie i subtelnie kroczysz.
Wołam cię głośno, lecz ty mnie nie
słyszysz
stąpasz po niwie, unosisz się w tańcu
wokół kwiecisty i piękny zaś dywan,
utkany z jedwabnych, jak mgła różańców.
Zbliżasz się do mnie i jesteś już
blisko,
chcę cię przytulić, bo kocham cię
słonko,
ty wręcz figlujesz, uciekasz i znikasz
a promień wciąż krąży, unosi nad łąką.
I nagle wpadamy sobie w objęcia,
ty złoty promyk i ja już stęskniona,
tak wirujemy unosząc się w walcu,
cieszymy nawzajem, w swoich ramionach.
https://www.youtube.com/watch?v=LF_ncj8wIKY
Komentarze (34)
Witaj Isiu.... ach ale rozmarzylas i rozjasnilas moj
ponury poranek. Moc serdecznosci i tylko ciepelka i
promykow roztanczonych.
Niesamowicie urzekający wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Piękny wiersz Isiu I ta cudowna miłośc wiosenna. Serce
się budzi, miłość wśród ludzi. Zwierzęta bardziej
nerwowe o serce do walki gotowe.
Pozdrawiam Cie Isiu serdecznie.
och jak pieknie... rozmarzylam sie.. musze wyjsc moze
i mnie przytuli:)
pozdrawiam:)