Tchórz
Nie jestem tu dla siebie
Bo cóż ja bez Ciebie
Nic nie znaczące drobne życie
Niedostrzegalne przeminie ukrycie
Lecz czy Kocham że chcę być?
Czy za nadzieją chcę maskę ukryć?
Może jedynie chcę się zabawić?
Oszukać, marzeń chcę Cię pozbawić?
Później powiem tchem, pragnę naprawić
Szepnę cicho "Nie proszę by zabić"
Kłamstwem prędko myśli osłabić
Przytulę słówkiem by czasu wywabić
Potokiem łez nie stworze nic
Brak optymizmu kończy mą nić
Pragnę kimś dla Ciebie być
A nie jak mówisz nienormalnym żyć
Poprawię się, słowo to nic nie warte
Lecz dla Ciebie tworzę odbywając warte
Mądrością swą zakrywasz mnie
Za głupotę znów na Ciebie spojrzę
Ty taka piękna, urodą grzesząca jakaś
cudowna, jakaś kusząca
Tylko wybacz proszę za ostatnią z marzeń
Pocałunkiem uciszę ten zwrot wydarzeń
Jutro jak co dzień przeczytasz "Dzień
dobry" zamknę się, będę pokorny.
Kocham Cię, teraz kłamstwo z pamięci
zmażesz
Już nic nie mówię, zasypiam jak każesz.
Komentarze (7)
+ :)
Niech się spełni piękna miłość.Pozdrawiam:)
Niech przyjdzie spelnienie:-)
Spelnionej szczerej milosci zycze pozdrawiam
Spełnienia:-) . Pozdrawiam
niech się spełni to czego pragniesz Pozdrawiam
serdecznie :)
Miłosnych spełnień życzę
i pozdrawiam ślicznie:)