TESTAMENT
Ile czasu mi zostało,
czy dni moje policzone,
co się będzie ze mną działo
gdy na drugą przejdę stronę?
Jakie miejsce mam w szeregu,
wśród Aniołów, czy straconych,
dziś nie myślę w życia biegu,
że zostanę potępiony.
Gdy odejdę, pozostawię
to co w życiu mi służyło,
choć najbliższym kłopot sprawię,
w spadku będzie moja miłość.
Za bogactwem nie goniłem,
to "marność nad marnościami",
w zgodzie z prawdą zawsze żyłem,
wraz ze swymi marzeniami.
W ziemi prochy kiedyś skryją
i przykryją trumny wiekiem,
niech wspomnienia po mnie żyją,
ja byłem tylko człowiekiem!
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2017-08-03 13:52:15
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
najważniejsze być człowiekiem ...
to będą wspominać z przyjemnością ..
Super fajnie i refleksyjne napisane.
człowiek po sobie zawsze coś tam zostawi.Ważne by były
to dobre wspomnienia:)
Pozdrawiam:)
i poetą, więc zostaną także wiersze.
Najważniejsze być dobrym i nie krzywdzic innych,
zostawi miłość w spadku to piękny dar :)
Pozdrawiam serdecznie
Tylko i aż człowiekiem... pozdrawiam :)
Mądre podejście do odejścia.
Pozdrawiam i żyj dłuuuuugo :)
Tylko człowiek i aż Człowiek. Pozdrawiam
Przede wszystkim człowiekiem Janku
To bardzo dużo.
Pozdrawiam :)
masz rozterki, życie mija,
wesprzyj datkiem
Radio Maryja.
pozdrawiam :):):)
i az czlowiekiem...
pozdrawiam;)
refleksyjnie na ten trudny temat ...czym człowiek
starszy tym częściej myśli o tej drugiej stronie
tęczy:-)
pozdrawiam
Nikt przed nią nie ucieknie pozdrawiam
I przychodzi Twój czas, co straci znaczenie,
jako proch na ziemi nie zatrzymasz rzeki,
kończysz życia walkę o dalsze istnienie,
zaśniesz raz ostatni snem mocnym na wieki.
...
Jedno pewne zatem, aby być szczęśliwym,
trzeba z siebie wyzbyć myślenie o śmierci,
póki masz pragnienia, póty życia chciwym,
nie myśl o swym końcu, zbędni tu eksperci.
Pisałam też o śmierci, to część wiersza
pozdrawiam ciepło
Ona stoi gdzieś za progiem,
niech rozmawia o mnie z Bogiem.
Dla mnie życie jest doczesne,
nie duchowe a cielesne.