Testament miłości
mile widziane uwagi
Gdy mrok obejmie moje smutne oczy,
zabierze duszę ciągle niespełnioną.
gęste ciemności dokoła roztoczy,
a w nich na zawsze przyjdzie mi utonąć,
wspomnij czasami wszystkie wspólne chwile,
które szaleństwem brały nas do nieba,
byłaś szczęśliwa i ja w szczęściu byłem,
cóż wtedy więcej było nam potrzeba.
Komentarze (114)
Sotku drogi pięknie ująłeś to
nasze przemijanie.
Też stawiam pytanie
czy wspomną kochanie... +++
Pozdrawiam
Jak zwykle ładnie:)
przewaznie temat miłosci jest oklepany.. Ale twoj
wiersz sie spodobał... przemawia tesknota..
Wyrózniasz sie na beju
pozdrawiam serdecznie
jesteś niezmordowany w tej miłości nawet
testament...:)
dusza od bogini Psyche? pozdrawiam
delikatny i bardzo, bardzo smutny /tak go odbieram/
dokładnie tylko miłość nic więcej nie potrzeba
piękny:)
nic nie umiera dopuki żyjemy,pozdrawiam
... i przelatują przez palce te chwile,
Które były warte tych rozkosznych szaleństw,
Może te wspomnienia są ważne na tyle,
Na ile nie ważą się okrutne szale...
serdeczności
uwaga; nie toń lecz miłość goń - kochaj naprawdę...
pozdrawiam
Bardzo ładnie, ciepło o miłości. Pozdrawiam):
ciepły,piękny
świetny pomysł na piękny, ciepły wiersz:) pozdrawiam
Sotkowe strofy. Dla mnie klimat melancholijny :)
Miłego dnia.
Nie spiesz się, twórz nowe chwile i opisuj je w swoich
pięknych wierszach. Pozdrawiam serdecznie.