The end
Kiedyś wyrwana zostanie
ostatnia kartka
z kalendarza mojego życia...
Wtedy, proszę nie płacz...
Bo wszyscy odchodzimy...
Ja już zagrałam swoją role,
ty jeszcze na scenie stoisz.
Jak zejdziesz z oczu widzów
i zdejmiesz maskę...
Wtedy przyjdź do mnie...
Wsiądziemy na konie
i pogalopujemy...
za ludzką pamięć
w stronę światła...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.