To co w Nas…
Codziennie gdy cisza umiera
Spadają tysiącami bukiety gwiazd
Patrzę nocą jak umierają
Ludzkie marzenia
Jesienny deszcz dzwoni po tafli szkła
To co umiera jest w nas
Pragnienia
Marzenia
I czas, który nie rozumie jak wiele go nam
potrzeba
Pośród nocy dnia
Marzenia odbijają się od siebie
Lecą w dół
Niczym krople słonego deszczu
Zwijasz się z rozpaczy
Na rysach twej twarzy
Rysują się niczym rosa krople łez
Kolejne marzenie straciło sens
...bo marzenia giną niczym pojedyńczy listek usychajacego drzewa....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.