To co widzę
Złote kosmki włosów,
Rozwiane przez wiosenny wiatr.
Zielone, kocie oczy,
W których się mieni cały świat.
Czerwono-malinowe usta,
Których smak chce poznać niejeden.
Dwie foremne piersi,
Stworzone w krainie zwanej "Eden".
Płaski, gładki brzuch,
Niczym prosta droga, bez skazy.
Nogi piękne i długie,
Jak malowane wiosenne krajobrazy.
Jednak moi drodzy,
Wygląd człeka to przecież nie
wszyściutko.
Zamiast patrzeć się na zewnątrz,
Trzeba zajrzeć w duszę - tam gdzie leży
szczere złotko...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.