To koniec?
Tak wiele wylanych łez... Przepraszam;(
Przez wypowiedziane myśli
Teraz płaczę.
Smutna, siedzę gdzieś daleko.
Patrzę na słońce nocą
I wiem, że ono gaśnie...
Gubiąc swoje myśli po drodze
jestem coraz bardziej spokojna.
To ten stan umysłu,
który karze zamknąć oczy.
To ta chwila,
Która coś kończy...
autor
justysia.1990
Dodano: 2008-08-05 14:59:34
Ten wiersz przeczytano 407 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ale po deszczu zawsze wychodzi słonce:)
ladny wiersz