*to miejsce
to miejsce gdzie wzrok
amarantowego nieba
własnymi ścieżkami
ugania rozbite motyle
jak Wenus z gołębiami
wśród zmurszałych lilii
wciąż mówi coś o nadziei
z blizną wokół ust...
nawet zaogniony inicjał Boga
stygnie przy nim...
to miejsce ustala reguły
które wyklęłam...
29-01-2009
autor
psychodelicznie
Dodano: 2009-01-29 07:13:51
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
przypadkiem na ciebie wpadlam....i stanelam twarza w
twarz z wierszem napisanym z klasa,czaruje i urzeka
swoja delikatna wymowa,koncowka jest
powalajaca,dobitna...i taka mocna...
Pięknie używasz metafor. Potrafisz nimi stworzyc ten
jedyny, niepowtarzalny nastrój.
Pozdrawiam +
interesujacy wiersz...piekne porownania...warto bylo
przeczytac
Treść wiersza bardzo mi bliska... Całość bardzo dobra.
TAki zwarty bojowy układ wiersza...+pozd
Ideały często rozbija rzeczywistość Wiersz dobry
Dojrzałe słowo poezji i nastrój piękny
to miejsce to serca milosc ktora rozbiles... ja wciaz
niestety je pamietam:)))poz. piekny choc smutny
wiersz:)))poz.
wiersz mnie urzekł
to miejsce decyduje ,może być krajem
domem,wszystkim.. niezwykłe porównania interesujący
wiersz
Do pozytywnej oceny jestem tu skory - same metafory.