to ty, kochanie
jesteś tak blisko- prawie za ścianą
słyszę jak cichutko łkasz
nie siedź samotnie
przy wielkim oknie
weź się w garść
nie przejmuj się raną
zagoi się po latach
uśmiech odnajdziesz w kwiatach
znajdziesz kogoś od serca
będziesz wniebowzięta
pamiętaj, że jutro nowy dzień
mężczyzną nie jestem jestem kobietą stosującą często formę w rodzaju męskim
Komentarze (6)
to ty kochanie..śliczy wiersz ariad..o tym nowym dniu
zawsze pamiętać trzeba...
Wiesz, przyniosłaś mi troche ukojenia Twoimi
słowami... tak przyjdzie nowy dzień, oby był lepszy od
teraźniejszego
Nie łatwo pisać kobiecie wiersz w właśnie w tej
formie..Dobry wiersz
:( nie mężczyzna?a ja juz myslałam że to dla mnie ktos
taki piękny wiersz napisał.no coż i tu sie potwierdza
moja teoria ze tak wrażlwe mogą byc tylko kobiety...
Twoj wiersz to jakby ciche marzenie o kims czulym i
wrazliwym na cierpienie kto potrafi otrzec lzy i dac
nadzieje na lepsze jutro.
Świetne zakończenie, świetne podsumowanie całego
wiersza. Miłość właśnie taka powinna być...powinna
przynosić lepsze jutro