Tobie...
Jednej...
Zatańcz we mnie do twojej śliczności
płonącymi ustami
tańcz ze mną do końca świata albo dłużej
dotykaj mnie jak ja ciebie dłonią
przytuleni razem
chłonąc zapach naszych oddechów.
Tańcz ze mną do końca miłości granic
poczuj tchnienie w ramionach piersiach
cztery pory roku w jednym spełnieniu
na skrzypcach zagranych jak Antonio
Viwaldi.
LC podobnie Tobie ode mnie...!!!
autor



DarkVega



Dodano: 2022-04-03 12:57:16
Ten wiersz przeczytano 820 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
P.S Fakt, L.C, czyli L. Cohen,
ale Bartosiewicz też śpiewa tego typu tekst.
:)
Bardzo ładne, miłosne wersy, też moje klimaty,
pozdrawiam serdecznie.
A mnie wiersz zapachniał Cohenem. Może dlatego, że
bardzo lubię.
Pozdrowionka :):)
Przepiękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz miłość i erotyk w jednym. Pozdrawiam.
Ciekawa propozycja, ciekawe czy Adresatka ją
przeczyta?
Trochę mi się skojarzyła z piosenką
Edyty Bartosiewicz, którą bardzo lubię, nawisem
mówiąc.
Dawno Autora nie było, miło widzieć po przerwie,
pozdrawiam serdecznie.
prawdziwa miłość to jak wspólny taniec do pięknej
muzyki.