równoważnia
patrzę przed siebie
i widzę ciebie...
stoimy na tej samej równoważni
skupiamy się na utrzymaniu równowagi...
próbuję iść w twoją stronę
ale co będzie jak spadnę...
potłukę się
i już nie zobaczę cię...
jednak chcę pokonać strach
i zatopić się w twych ramionach...
autor
simple
Dodano: 2006-06-11 16:31:27
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.