Trzcina
Takim jak ja, co nie chcą się złamać.
Jesteś jak krucha trzcina
wiatrami targana
samotnie złamiesz się
Jestem taka sama
I on
I ona
Oprzyj się na mnie
pochylimy razem nasze głowy
pod naporem burzy
I wstaniemy razem
Mocniej
Pewniej
I jeszcze nie raz
Wiersz ten dedykuję Sylwii, Antonio i ich przyjaciołom. Na dobry początek.
autor
Ewa1
Dodano: 2008-10-19 10:16:07
Ten wiersz przeczytano 1602 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
bardzo pokrzepiający wiersz metafora niesamowicie
obrazowa... brawo!