Trzy stany Ciebie
Tej, która była, jest i będzie...
Byłaś snem nieprzespanym
Nocą i dniem roześmianym
Wartym kochania, doznań do rana
Jesteś ideałem młodości
Pomnikiem próżności
Wartym kochania, wciąż wspomiania
Będziesz myślą nieczystą
Marzeniem, porażką osobistą
Wartą kochania, smutnego dumania
I wszystko to na wieki
Przez wieki, do końca
Bo jak kwiat i ja
Nie mogę żyć bez Ciebie-Słońca
Ostatni raz i choćby w ciszy krzyczę do wspomnień...
autor

GraFiK_ŻyCiA

Dodano: 2007-01-09 20:46:51
Ten wiersz przeczytano 305 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.