Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tucznik

To jest owoc pobytu na wsi.

Od ponad pół roku jest tutaj na farmie,
Gospodarz codziennie z dbałością go karmi.
Rzecz ważna nie może ujść naszej uwadze.
Codziennie przybiera kilogram na wadze.

Ten wynik naprawdę wart jest podkreślenia,
Choć w całym tym zajściu on faktu nie zmienia.
Sam tucznik naprawdę jest bardzo pogodny,
Warunek jest jeden, nie może być głodny.

Gdy nażre się karmy naprawdę do syta,
Spokojnie odchodzi od swego koryta.
Inaczej jak bywa u władzy na szczytach,
Tam każdy się trzyma swojego „koryta”.

Ten tucznik po żarciu zasypia w barłogu,
A chrapie tak głośno jakby grał na rogu.
Przesypia w ten sposób większość swego życia,
I to jest przyczyną nadmiernego tycia.

Jedynym powodem jego przebudzenia,
Jest zapach z koryta świeżego jedzenia.
Serwatkę podano na lepsze trawienie,
Bo ona łagodzi to świńskie pragnienie.

Po takim deserze kolacja sowita,
Tucznika przywodzi znowu do koryta.
Wyżera dokładnie zadaną mu paszę,
By znowuż na nockę w barłogu się zaszyć.

Tak mijają dzionki jeden, drugi, trzeci,
A waga do góry jak szalona leci.
Nie zna biedny tucznik swego przeznaczenia,
Dlatego nawyków nabytych nie zmienia.

Dzięki Zyta i Pysia2

autor

jarmolstan

Dodano: 2009-11-25 08:47:16
Ten wiersz przeczytano 1583 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

blondynka8 blondynka8

Widzę drugie dno:) a może mylę się?:))
Ogromny plusik.

Ginsana Ginsana

no ładnie ;) aż mi się żal tucznika zrobiło ;)dobry
opis, bo w realu nierealne dla mnie takie
doświadczenie :)

kilcik kilcik

bardzo ładny i dobrze poprowadzony wiersz...oj, gdyby
on tylko wiedział dlaczego go tak dobrze karmią, może,
by przystopował troszkę...pozdrawiam

czarna mysza czarna mysza

Wiersz fajny, wesoły.Dobrze się czyta:)+

kazap kazap

No...Stanisławie jestem pod wrażeniem....jakby dwa
watki....wedłe uznania i postrzegania
tematu...brawo...

Alodia Alodia

Bardzo dobry i pogodny wiersz,choć tych świnek trochę
żal:)

aanka aanka

och te nasz "tuczniki "-tak i ja nazywam "świeczniki"
-dobry wiersz -pomysł i wykonanie -suuuperr-pozdrawiam

Henio Henio

Podziwiam twoją znajomość z tuczenia świń,ale przy tak
urozmaiconym sposobie tuczenia-zacząłbym od
przetrzepania ,,koryta" przy którym tuczą się
niektórzy politycy już miliardami..powodzenia

sylwiam71 sylwiam71

Zakuło mnie serducho, tak mi szkoda tych świnek,
klimat nie jest obojętny, dla mnie to wyciskacz łez,
ta bezbronność zwierząt...:(

Barutek Barutek

A ja się wzruszyłam, biedny i głupi los tych świnek,
super to napisałeś, co nie zmienia faktu, że zrobiło
mi się smutno, pozdrawiam.

Zyta Zyta

Wiersz extra i treść i forma. Literówka w ostatnim
wersie przedostatniej zwrotki - By.

pysia2 pysia2

Świetny wiersz:)Pięknie wierszem opisujesz życie :) (w
szóstej zwrotce popraw ''koryta'')

frytka frytka

bardzo orginalny pomysł .udany wiersz
interpretuje każdy jak mu się spodoba:)

winter winter

Jak pisze Tatiana mozna ten wiersz zinterpretowac na
swoj sposob :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »