Tułaczy los...
Tułaczy
los przydzielił Bóg
wciąż
żyje na walizkach
dworcowy peron, lotniska hol
odległa
morska przystań
rodziny
brak, przyjaciół brak
przygodne znajomości
kariera, blichtr i nagród stos
poświęca się ludzkości
jak
długo można wciąż tak żyć
bez
domu, bez oparcia
na
przyjemności czasu brak
i w
nikim nie ma wsparcia
a czas
przemija, ciągle gna
wciąż
życie w samotności
a nocą
czasem spływa łza
łza
ludzkiej bezradności…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.