Tulę się z kochankiem
Miłość nie jedno ma imię
Z westchnieniem cichutkim,
Przytula się mile
Buziakiem cieplutkim
Całuje, co chwilę.
I gładzi za uchem,
Przewija włos miękko,
Rozkosznie nad brzuchem
Ociera się lekko.
Znów szepcze do ucha,
Pobudza do wspomnień,
To chwilę posłucha,
Pogada zaś do mnie.
Za szyję obłapie
Jak czuły kochanek,
Nie zrzędzi, nie chrapie,
Potulny baranek.
Tak codziennie rankiem,
Nieraz całym dzionkiem,
Tulę się z kochankiem,
Mym letnim wiaterkiem.
Dodaję jedną o statnią zwrotkę w miejsce
mojej w wykonaniu poetki BEA
"Tak codzień z porankiem,
Aż po letni skwerek,
Tuli mnie kochanek,
Cudowny wiaterek."
Dla tych co kochają czule, nie żądają nic w zamian... Zwrotka w wykonaniu BEY jest cudowna.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.