Twe oczy morzem...
Widzę cię blisko tak
jak bliskie jest morze twym oczom.
Słyszę twój głos blisko tak
jak krzyki białych mew nad tobą.
I w tym całym oceanie
milczę tylko ja.
Ja która kocha twą morską woń,
która na pamięć twe fale zna;
która wie co niesiesz na dnie.
I tak trudno mi płynąć
trzymając w dłoni kamień
znany tylko mi.
Kocham Cię!
Już od wielu przypływów
coraz mocniej z następnym odpływem.
Kocham i ty też
jednak nie mnie.
Twe szczęście i moim powinno być
jednak nie łatwo mi gratulować
i milczeć gdy kolejna fala bolesna
uderza w serce me.
Nie łatwo wznosić się
gdy idę na dno
w buzie nabierając wodę
krwawiąc przez kolczaste rafy
i ślepnąc przez morski piach...
...tonę
...Kocham Cię...Oh, tak trudno jest gdy krzyczy serce a usta muszą milczeć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.