Twój obraz
Namaluję Cię dzisiaj - jeśli pozwolisz,
obraz Ciebie idealny stworzę,
w akcie wszystko co ważne wyrażę,
to wszystko – co tak kocham w
Tobie
Delikatnie zarysuję posturę,
tak bezpieczną, męską i silną,
te ramiona takie kochane,
w których tonę wieczorem
Twoją twarz, te oczy ciepłe i mądre,
uśmiech na wpół ironiczny,
uszy którym szepczę słowa tajemnicze
rzęsy, brwi, usta słodkie, policzki
W jaki sposób mam Twoją dobroć
nakreślić,
tą czułość, którą tak przed światem
chowasz,
mądrość nieogarniętą, wrażliwość,
wypowiadane do mnie z zachwytem słowa?
Uraczę się winem czerwonym,
przy dźwiękach muzyki subtelnej,
sięgnę po pędzel i farby, zacznę
moje dzieło idealne...
O świcie skończę Twój portret,
pójdę spać w marzenia wtulona,
gdy się obudzę, obrazu nie będzie,
tylko Twoja postać przy mnie uśpiona.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.