Twój Portret
Błękit nieba w twoich oczach,
kwiaty wiosenne we włosach.
Wszystko to widzę w Tobie,
lśni w różnych kolorach zorzy.
Całe lato jest w Tobie,
wszystkie jego odcienie,
gdy patrzę wciąż na nie,
widzę w nich tylko ...Ciebie.
I jesień co złotem świeci,
zima co szronem pokryta,
cały twój obraz widać wyraznie
lecz gdzieś to wszystko znów znika.
Twe oczy już nie te same
i uśmiech już nie ten,
czy widzę już omamy,
czy był to tylko sen?
Znika gdzieś twój obraz
powoli gubi swe oblicza,
znika twa postać wnet
ach jeszcze się nim trochę zachwycę..
Komentarze (9)
Niestety tak to już jest , że życie wszystko odmienia
więc staraj się usilnie i co się da - ocal od
zapomnienia. Smutny melancholijny wiersz.
Zachwycaj się jej portretem...patrzysz i malujesz go
sercem...bardzo ładnie i ciepło
wspaniale malujesz słowami obraz
ukochanej...brawo...miłość to najpiękniejsze barwy...
Znam to skądś portret mozna przywołać zatapiając całe
serce w marzenia podczas snu.Pozdrawiam.:)
Malujesz jej portret swoim zachwytem, swoją miłością
do niej.
miłość to wszystkie pory roku,ale ty widzisz tylko te
pozytywne strony przejścia,a te prawdziwe zmiany bedą
po dłuższym czasie miłości,ładny wiersz.
Świetnie Piotruś! Szkoda tylko, że czasem pozostają
nam zdjęcia, portrety....Ale na wszystko przychodzi
odpowiedni moment, na miłość również....
jej obraz taki jest nieziemski, zwiewnie uroczy i
anielski, a Ty pamiętaj chociaz oczy, byś stale je
widział, we dnie , nawet nocy…
Jak zawsze pięknie opisane uczucia. Wiersz godny
uwagi...