Twoje Nie
Kolejny sen o północy jak piepszony
pantofelek...
Nawet we dnie dusza ogłuszona ciszą
wymiętych wspomnień
Wykrochmalony gość z podniesioną głową
beznamiętnie patrzy po nagich piersiach
bezwsytdnie obnarzonych
Nawet nie drgnie na tę pustke w oczach
Nie obejrzy sie za siebie nie patrzy pod
nogi
Jego oczy szeroko zamknięte
Serce zakute w zbroje na wiek wieków
i wszystko tylko twoje któtkie nie
autor
Szczensciarz
Dodano: 2006-12-30 19:46:34
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.