Ty mnie każdego dnia...
Ty mnie każdego dnia strzeżesz
Ja każdego dnia mocniej wierze
Bo cuda w mym małym życiu wielkie się
zdarzają
I szanuje ludzi co tą wiarę mają
Czasem nieobecny stoję w twej świątyni
patrzę jak dym ze świec spokojnie się
dymi
Ulatuje pod sklepienia gdzieś
Jak naszego życia czas,jak naszego życia
treść
Nie martwię się tym,nie smucę się tym
że tak ulatuje życie jak ten ze świec
dym
Gdy staram się pojąć trochę mądrość
Twoją
moje serce radość rozpiera i oddycham
głębiej wtedy piersią swoją
Komentarze (1)
"(...)nie smucę się tym
że tak ulatuje życie jak ten ze świec dym(...)"
świetne zdanie. Pozdrawiam!