Ty i On
dziś wiem
nikt już nie pokocha mnie
tak jak ty
w szklanym świecie kłamstw
prawda tylko pod twoimi palcami
była naga czułością
czy można żyć inaczej
nie być okpionym przez czas
znów uchwycić miłość
puścić w niepamięć cierpienie
on mówi kłamstwa
nie wierzę w jego kojące słowa
przecież nie były przeznaczone dla mnie
widzę jak szuka jej
w moich nieprzytomniejących oczach
a ty ciągle niczego nie rozumiesz
jestem tak umęczona samotnością
potrzebuję twoich rąk by obudzić moją
duszę
wspomnienia to za mało by żyć
18 marca 2011r.
przecież nie wolno porównywać….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.