Tyle miłości!
Gdy dziecko przychodzi na świat
Ojcowskie serce zamiera
Bo czuje jak w duszy mu gra
Życia liryczna opera
Libretto tworzy przez lata
Szlifuje łez uwertury
Zmartwienia radość przeplata
Malca nowe kalambury
To nic że mi czas umyka
Starość nadążyć nie może
W stawach przeciągle coś strzyka
Tym niemniej z miłością ja zdążę!
autor
owiga
Dodano: 2021-07-15 10:57:27
Ten wiersz przeczytano 775 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
piękny przekaz,
pozdrawiam
też dałabym "nadążę" (choć strzyka)
W ostatniej strofie osobiście napisałbym „ Z miłością
zawsze nadążę”.
Ale to jest Twój wiersz.
Piękny wiersz, ale zbyt mało rytmiczny. Polecam
zrównać ilość sylab w wersach.