Tylko Ja....i Wiatr
W: Co tak naprawdę czujesz?
Ja: Złość, żal do samej siebie.
W: A dlaczego złość i żal?
Ja: Dlatego, że teraz tak naprawdę dotarło
do mnie, jak wiele straciłam… Chodź
wiem, ze się starałam…
próbowałam…moze to było za mało...
Lecz, nic z tego.. Zostałam potraktowana
jakiś wiatr, który przywędrował z
nadejściem zimy, a wywiało z nadejściem
wiosny… a teraz nie ma po co wiać bo
nikt go już nie chce…
W: A co takiego straciłaś?
Ja: Wielką miłość, osobę przy, której
czułam się tak naprawdę szczęśliwa, osobę
która była dla innych zwykłym człowiekiem,
lecz dla mnie była wyjątkowa… Moje
serce biło…biło i to bardzo
mocno…a teraz tylko udaje ze bije..
Udaje, ze ma się dobrze… Odgrywa
wielka role w dzięki, której czuje się
lepiej…ale tylko lepiej… Choc
wszyscy myślą, ze Ja zapominam...to Ja tak
napradwe zaczynam cieric... zaczynam
zamykac sie w sobie...
;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.