***
marzenia bez twarzy
przemilczane z premedytacją
na śmierć
ciemną nocą rzucają ofertę
wybieraj
samotność moja już nigdy sama
odkąd nadałem jej imię
odciśnięte w szarości strzępy sumienia
odwracają się za mną
święta inkwizycja patrzy
wołając o pomstę do nieba
już czas obudzić pusty dom
bez hegemonii
stworzenie człowieka
teraz ty wybierasz
autor
kapitalny
Dodano: 2013-05-30 21:34:26
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
myśl goniąca myśl - podoba mi się - cieplutko
pozdrawiam:)
bardzo ciekawy wiersz :))))
Ciekawa refleksja, ubrana w dobre metafory. Pozdrawiam
Ciekawy wiersz skłania do zadumy. Pozdrawiam.
Witaj! Bardzo dojrzały wiersz!
Pozdrawiam!
Ładny wiersz, panie kapitalny.
Widzę, że warsztat u pana porządny.
Styl własny, tu akurat jak nieco uporządkowana gonitwa
myśli, w pozytywnym znaczeniu. Metafory w sposób luźny
wynikają z metafor.
Pozdrawiam. (+)