* * * (2)
w lesie nie ma zbytecznej zieleni
brakuje tylko kilka wersów
promieni słońca
świat wędruje po drugiej stronie rzeki
przez most turkoczą kolory aut
we wszystkie odcienie prędkości
cisza
ukryta w kieszeni prawego brzegu
przytula rozrzucone wiersze
wędrowcy przysiedli na skraju kartki
echo miasta wygasza zieleń
wiatr porywa ptakom skrzydła
Warszawa maj
autor
marekg
Dodano: 2021-05-21 16:19:55
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
przepiekne i wyjątkowe metafory,
ozdrawiam z podziwem
:)
witaj
Twój wiersz zasługuje na miano
pozdrawiam
- cisza w kieszeni prawego brzegu - gdy zgiełk miasta
serwuje zmęczenie... bardzo ładny wiersz.
Nie ma zbytecznej zieleni ani ciszy, czasami się ich
tylko boimy.
Ładnie, pozdrawiam :-)
Śliczny wiersz.
Ta cisza przytulająca wiersze...
Pozdrawiam serdecznie...
Przywarszawski obrazek dzisiejszego maja i chyba w
oczach "starego" warszawiaka melancholijnie to
wygląda, a może smutnawo? Świat się nadal kręci i
tylko zmęczonych ludzi już mało nęci. Coś może
porównać z pamięci, trochę z własnych chęci chce
widzieć wczorajsze, ale widzi niestety - wciąż nowe i
nie zawsze z
nadzieją je chłonie.