6
Jest 6 rano.
Nie śpię.
Nie chcę.
Nie potrzebuję.
Gdzie jesteś?
Utkałem pajęczynę wspomnień.
Lecz uciekłaś z niej,
Jak zwinna mucha.
Zostały tylko nici,
Dobra,
Radości,
Tęsknoty,
I nadziei...
autor
Pita
Dodano: 2021-06-18 06:54:59
Ten wiersz przeczytano 817 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ładna melancholia
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie.
I może wróci. Życzę tego.