...
niesamowita ...
nie przez poznanie
choć na wyciągnięcie ręki
w szumie topoli pod oknem
samotnym spacerze
zapachu trawy wieczornym
i wenus na chmurze
niezmienna ...
jak droga za miasto
przy drodze kapliczka
modlitwą pisane
zaproszenie i z winem uczta
o północy taniec
zaczarowana dorożka
nagła ...
jak lot dziewczyny
w szafirowej sukience
z nadzieją na ustach
jak uderzenie pod sercem
tysiąca motyli
w telefonie pustka
odwieczna ...
jak niebo kruche po burzy
drżenie ręki nad listem
cisza łzy na twarzy
zegarów bicie znużonych
jak sen ciemny bo pusty
w zimnej kawie gwiazdy
autor
martens
Dodano: 2022-07-29 16:54:11
Ten wiersz przeczytano 1031 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Piękne wersy...
Pięknie. Tajemniczo.
Podobaja mi sie okreslenia...
nie bede zgadywal.
Daje plus za pomyslowosc. :)
Pięknie i nastrojowo.
Pozdrawiam serdecznie :)
można tu podłożyć parę rzeczowników takich jak miłość,
poezja, ojczyzna, nadzieja...
rozwiązanie zagadki to poezja, a może nawet Ojczyzna,
podoba mi się